Jesienią wśród cotygodniowych polskich seriali największą popularnością cieszyły się produkcje TVP na czele z "Na dobre i na złe", "Ojcem Mateuszem" i "Blondynką". Słabo wypadły nowe seriale Polsatu - wynika z raportu portalu Wirtualnemedia.pl.

Piątą i zarazem ostatnią serię “Przepisu na życie” oglądało w TVN 2,3 mln widzów. Produkcja w paśmie nadawania przegrała walkę o widza z Polsatem, ale była liderem rynku w grupie komercyjnej. Ostatni sezon serialu z reklam przyniósł stacji 32 mln zł.

Telewizja TVN przygotowuje nowy, cotygodniowy serial obyczajowy. Zajmie on wiosną 2014 roku miejsce „Przepisu na życie”, który po pięciu sezonach zniknie z anteny stacji.

Systematycznie rośnie zainteresowanie Polaków bankowością ubezpieczeniową, czyli zakupem polis ubezpieczeniowych z wykorzystaniem kanałów bankowych. Ponad połowa wszystkich ubezpieczeń na życie zawieranych jest w ten sposób. Rozwojowi tego kanału sprzyjają zmiany prawne, jakie dokonały się w ostatnich latach.

W jesiennej ramówce wśród cotygodniowych polskich seriali* największą popularnością cieszą emitowane od lat produkcje TVP, a pierwsze miejsce należy do „Na dobre i na złe”. Słabe wyniki notują nowe produkcje - wynika z raportu portalu Wirtualnemedia.pl.

Nadawany w TVN piąty sezon “Przepisu na życie” po sześciu odcinkach gromadzi średnio 2,2 mln widzów. Stacja ma w paśmie emisji serialu więcej widzów niż rok wcześniej, ale przegrywa z Polsatem.

Udziały PZU w niektórych segmentach rynku nie tylko przestały spadać, ale nawet zanotowały lekkie odbicie. Grupowe ubezpieczenia na życie i ubezpieczenia samochodów to obecnie w rynkowej strategii rozwoju PZU dwa najważniejsze produkty. Zdaniem prezesa PZU Andrzeja Klesyka, notowany wzrost liczby klientów wynika z faktu, że coraz częściej patrzą oni na jakość obsługi i usług, a nie tylko na cenę ubezpieczenia.

29 sierpnia do kiosków trafi najnowsze wydanie dwutygodnika "Viva!" (Edipresse Polska) z Anną Muchą na okładce. Z tym numerem premiera - książeczka kulinarna "Viva! Przepis na życie", a w niej: przepisy ilustrowane ujęciami z serialu "Przepis na życie" produkcji TVN.

Pod koniec maja br. ruszyły zdjęcia do piątej serii obyczajowego serialu “Przepis na życie”, który trafi na antenę TVN we wrześniu br.

Nadawany w TVN czwarty sezon „Przepisu na życie” miał o 260 tys. widzów mniej niż nadawana rok wcześniej trzecia seria i przyniósł 30,5 mln zł z reklam. Stacja w czasie emisji serialu była trzecia w całym rynku, ale druga w grupie komercyjnej.

Telewizja TVN zdecydowała o nakręceniu piątej serii „Przepisu na życie” i czwartego sezonu „Prawa Agaty”. - Jesteśmy zadowoleni wyników oglądalności tych seriali - mówi nam Bogdan Czaja, zastępca dyrektora programowego TVN.

Pierwsze pięć odcinków czwartej serii „Przepisu na życie” obejrzało w TVN średnio 2,49 mln widzów, czyli  o 150 tys. osób mniej niż nadawany rok wcześniej trzeci sezon produkcji. Serial daje stacji drugie miejsce w rynku telewizyjnym, lepszy jest tylko Polsat.

Zasadniczo kwoty ubezpieczenia pracowników przedsiębiorca nie może zaliczyć do kosztów podatkowych. Po spełnieniu jednak określonych warunków, mogą one obniżyć podstawę do opodatkowania.

Czwarty sezon serialu „Przepis na życie” wiosną w TVN będzie emitowany w niedziele o 21.00 - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Dalsze losy bohaterów „Prawa Agaty” śledzić będzie można natomiast nadal we wtorki o 21.30.

W 2012 roku 11 produkcji stacji TVN zakupionych zostało przez stacje telewizyjne z 25 krajów świata. Serial „Przepis na życie” trafił m.in. do chińskiej telewizji CCTV.

Stacja TVN zdecydowała, że wiosną 2013 pokaże na antenie trzy cotygodniowe seriale obyczajowe. W ramówce pojawi się czwarty sezon „Przepisu na życie”, trzeci sezon „Prawa Agaty” oraz drugi sezon „Lekarzy” - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Choć składki na ubezpieczenia, opłacane na rzecz pracowników, na gruncie ustawy o PIT z zasady nie stanowią dla pracodawcy kosztów uzyskania przychodów,  w niektórych przypadkach przepisy dopuszczają jednak możliwość zmniejszenia podstawy opodatkowania o wydatki poniesione.

W jesiennej ramówce TVN nie znajdzie się czwarty i być może ostatni sezon „Przepisu na życie”. Widzowie stacji zobaczą go dopiero wiosną 2013 roku. Decyzja o jednosezonowej przerwie w emisji obyczajowej produkcji to efekt kryzysu na rynku reklamowym.

Ruszyły zdjęcia do czwartego sezonu serialu obyczajowego TVN „Przepis na życie”. Odcinki kręcone są na razie w Warszawie, ale latem ekipa pojedzie do włoskiej Toskanii.

Trzeci sezon “Przepisu na życie” oglądało mniej widzów niż poprzednie dwie serie. Produkcja dała TVN drugie miejsce w rynku telewizyjnym, ale stacja była liderem w grupie komercyjnej. Wpływy z reklam wyniosły 23,3 mln zł.